O spojrzeniu na pracę hybrydową jako spornym aspekcie nowoczesnego zarządzania opowiada Beata Drzazga – znana wizjoner i przedsiębiorca, która nigdy nie ulega mainstreamowi. Beata tłumaczy, że tradycyjna forma pracy jest bardziej efektywna niż hybrydowa, i dlaczego spotkania w realu są kluczem do kreatywności i większej wydajności zespołu.
Dużo się dziś dyskutuje nad przewagą pracy hybrydowej ponad biurową. Pani jednak uważa, że tradycyjna praca jest bardziej efektywna niż hybrydowa?
Przede wszystkim uważam, że ludzie potrzebują fizycznego kontaktu, by być bardziej kreatywnymi i zmotywowani. Praca w biurze stwarza okazję do spontanicznych rozmów i interakcji, które często prowadzą do nowych pomysłów i rozwiązań. Przy komputerze w domu często brakuje tego rodzaju inspiracji. Obserwowałam ten model pracy wśród moich pracowników podczas Covid-19 i dostrzegłam natychmiast jej minusy.
Jednym z największych jest utrzymanie efektywnej komunikacji i koordynacji w zespole. Praca zdalna sprawia, że kontakt między pracownikami jest ograniczony, co może prowadzić do izolacji i utraty poczucia przynależności do zespołu. Oczywiście, istnieją pewne obszary, w których praca hybrydowa może być korzystna. Na przykład, w przypadku pracy przy projektach, które nie wymagają stałej obecności w biurze, model hybrydowy może być lepszy. Jednak nadal uważam, że w wielu przypadkach tradycyjna praca jest bardziej efektywna.
A jakie korzyści dostrzega pani w pracy hybrydowej?
Oczywiście takie też dostrzegam. Wszystko ma swoje plusy i minusy, praca hybrydowa też. Przede wszystkim daje nam możliwość wyboru. Możemy dostosować nasz czas pracy do naszych indywidualnych potrzeb. Dla niektórych pracowników może to oznaczać więcej czasu spędzanego z rodziną, a dla innych większą elastyczność w planowaniu swojego dnia. To również pozwala nam na rekrutowanie talentów z różnych miejsc, niezależnie od lokalizacji. Otwiera ona drzwi do elastyczności i umożliwia pracownikom dostosowanie swojego harmonogramu do swoich potrzeb życiowych. Natomiast uczulam na to, że kiedy część zespołu pracuje zdalnie, a część z biura, musimy dbać o to, aby wszyscy czuli się zaangażowani i informowani. To wymaga uważnego zarządzania komunikacją oraz stosowania narzędzi do pracy zdalnej, takich jak platformy do wideokonferencji.
Jakie kroki radzi pani, aby utrzymać kreatywność i dyscyplinę w zespole pracującym w tradycyjnym biurze?
Osobiście staram się organizować regularne spotkania i sesje kreatywne, które pomagają pracownikom pozostać zaangażowanymi i inspirowanymi. To też doradzam początkującym przedsiębiorcom, którzy proszą mnie o radę. Ponadto, wspieram rozwijanie umiejętności interpersonalnych i komunikacyjnych, które są kluczowe w pracy zespołowej. Realne spotkania i współpraca twarzą w twarz nadal stanowią fundament naszej pracy. Kluczem do efektywnego zarządzania zespołem pracującym hybrydowo jest elastyczność i komunikacja. Musisz umieć połączyć różne potrzeby pracowników i zapewnić, że wszyscy mają dostęp do niezbędnych narzędzi i informacji. Regularne spotkania online oraz wyraźne cele i oczekiwania są kluczowe.
Czy widzi pani plusy i minusy modelu hybrydowego w kontekście równowagi między pracą a życiem prywatny, modnym dziś „work-life-balance”?
Oczywiście, istnieją pewne aspekty pracy hybrydowej, które mogą pomóc w utrzymaniu lepszej równowagi między pracą a życiem prywatnym. Dla niektórych pracowników może to oznaczać możliwość spędzenia więcej czasu z rodziną i ograniczenie dojazdów do biura. Jednakże, obserwuję również, że praca zdalna może prowadzić do tego, że granica między pracą a życiem prywatnym staje się mniej wyraźna, co może prowadzić do nadmiernego stresu i poczucia zawsze dostępnego obowiązku. Plusy pracy hybrydowej w kontekście work-life-balance to głównie elastyczność czasu – praca hybrydowa daje pracownikom większą kontrolę nad swoim czasem pracy.
Mogą dostosować harmonogram do swoich indywidualnych potrzeb, co pomaga w lepszym zrównoważeniu obowiązków zawodowych i osobistych. Oszczędność czasu na codzienny dojazd do biura jest bardzo dużym plusem nie tylko w kontekście czasu, ale również oszczędności finansowych. Natomiast główne minusy pracy hybrydowej to rozmycie granic między pracą a życiem prywatnym. Pracownicy mogą mieć trudności z wyłączeniem się z pracy, co prowadzi do nadmiernego stresu i wypalenia zawodowego. Izolacja spowodowana brakiem fizycznego kontaktu zespołu. Może ona wpłynąć na jakość relacji międzyludzkich i poczucie przynależności do grupy. W pracy zdalnej często brakuje spontanicznych rozmów czy wymiany pomysłów, co może wpływać na ubogacenie kreatywności i innowacyjności.
Źródło: Wsport biznes